Kalendarzowa wiosna już się zaczęła, słońce coraz później zachodzi, a dni stają się cieplejsze. Zrzucamy z siebie ciężkie płaszcze i kurtki, warto też zmienić swoje perfumy na lżejsze i odpowiadające pogodnemu nastrojowi.

W dzisiejszym artykule przedstawię kilka kwiatowych zapachów o subtelnym charakterze i zdecydowanie wiosennym bukiecie. Wszystkie perfumy prezentowane w artykule znajdziecie na stronie sklepu Perfumy.pl

Współczesna muza

Perfumy damskie Estee Lauder Modern Muse to znakomity przykład tego, jakie powinny być delikatne, a zarazem wyraziste wiosenne zapachy. Jest to wyjątkowa, kwiatowa kompozycja, w skład której wchodzą między innymi: wiciokrzew, jaśmin, tuberoza oraz lilia, a owocowej świeżości dodaje im mandarynkowy akcent.

Zapach tych perfum otula noszącą go kobietę także nutką wanilii, ambry oraz paczuli. Jest delikatny, romantyczny i elegancki. Znakomicie nadaje się do pracy, na spacer, oraz na wiosenną randkę.

Tam, gdzie stokrotka rosła polna

Kolejna nasza propozycja na wiosnę to Daisy Love od Marca Jacobsa. Te perfumy damskie wyróżniają się nie tylko ciekawym flakonikiem, jego zawartość także jest interesująca.

Przypadną do gustu paniom, które uwielbiają polne kwiaty, takie jak stokrotki oraz fiołki. To właśnie te nuty zapachowe są w tej kompozycji dominujące, natomiast wyczuwalne są także owoce grejpfruta oraz kochane przez wszystkich truskawki. Dopełnieniem tej mieszanki są zapachy białych kwiatów np. jaśminu.

Nina, ach ta Nina

Dla pań, które nad zapachy kwiatowe przedkładają owocowe, także mamy ciekawą propozycję. Perfumy Nina od Nina Ricci okrywają ciało zapachem jabłoni, cytryny oraz bergamotki. By zrównoważyć ten na wskroś wiosenny zestaw, w składzie znajdziemy także piwonie, piżmo oraz cedr virginijski. Dopełnieniem doskonalej mieszanki zapachów jest flakon w kształcie dojrzałego, doskonale czerwonego jabłka.

Woda wprost z Olimpu

Kolejna propozycja to Olympea Aqua od Paco Rabanne, które śmiało możemy nazwać zapachową ucztą bogów. W kompozycji tej odkrywamy między innymi ślady pomarańczy, grapefruita, czy bergamotki. Dodatkowo poczujemy także jaśmin, brzoskwinię oraz słodki imbir. Wszystko to we wzorowanym na antycznych naczyniach stylowym flakoniku.

Klasyka gatunku

Na koniec naszych propozycji zostawiliśmy sobie absolutny klasyk. Chanel no.5, ten zapach od prawie stu lat niepodzielnie stanowi wzór elegancji, delikatności oraz nieprzemijającej klasy. Jest to kwiatowa kompozycja, która nie ma sobie równych, doskonale podkreślająca naszą urodę w wiosenne, coraz cieplejsze dni.